Aktualizacja 15 września 2022
Jak wyczyścić sztuczne kwiaty z kurzu? Kwiaty wprowadzają świeżość do każdego mieszkania. Coraz więcej osób decyduje się nie tylko na kilka kwiatków na parapecie, ale nawet całe regały pełne kwiatów. Niestety nie każdy może sobie pozwolić na regularną pielęgnację żywych kwiatów, lub zapewnienie im odpowiednich warunków do rozwoju. Żywe rośliny wymagają regularnego podlewania, nawożenia oraz przesadzania. Potrzebujemy przestrzeni do ich pielęgnacji, a także różnych akcesoriów, które również zajmują miejsce w mieszkaniu. Dodatkowym problemem są pojawiające się szkodniki i choroby.
Należy też zapewnić im odpowiednie warunki do rozwoju: dostęp do światła, odpowiednią intensywność nasłonecznienia, odpowiednią wilgotność powietrza… Lista obowiązków z tym związanych jest bardzo długa. Dodatkowo obecny szybki styl życia nie sprzyja pielęgnacji roślin. Na szczęście także dla bardzo zapracowanych lub często wyjeżdżających osób jest rozwiązanie – są to kwiaty sztuczne. Na pewno wielu z nas kojarzy je ze sztywnym plastikiem, który z daleka świeci kiczem. Te czasy już na szczęście minęły. Obecnie na rynku istnieje wiele kwiatów wykonanych z tworzywa sztucznego, które nieprawdopodobnie dobrze imitują żywe odpowiedniki. Ich podobieństwo jest tak duże, że nierzadko można zobaczyć różnicę dopiero dotykając liści. W zależności od naszych preferencji możemy zakupić sztuczną roślinę w doniczce, bądź też bukiet kwiatów imitujących cięte, które wkładamy do wazonu. W sklepach dostaniemy także różnorodne wiązanki, wieńce, girlandy lub pojedyncze kwiaty. Wybór jest tak ogromny, że ogranicza nas jedynie wyobraźnia.
Jak pielęgnować sztuczne kwiaty?
Sztuczne kwiaty są bardzo proste w pielęgnacji. Właściwie jedyne co musimy zrobić, aby na długo cieszyły oko, to znaleźć im odpowiednie stanowisko i regularnie czyścić je z kurzu. Jeśli chodzi o stanowisko, to jest w zasadzie dowolne, byle nie za bardzo słoneczne. Palące promienie słońca potrafią odbarwić roślinę, sprawiając, że po dłuższym czasie będzie wypłowiała. Zjawisko to można zaobserwować na przykład na grobach naszych bliskich, gdy po kilku miesiącach działania czynników atmosferycznych sztuczne chryzantemy nie cieszą już tym samym kolorem, co na początku. Na zewnątrz nie mamy możliwości kontrolowania nasłonecznienia, jednak we własnym domu już tak. Unikajmy więc ustawiania sztucznych roślin na mocno nasłonecznionych parapetach. Jeśli koniecznie chcemy je mieć po stronie południowej, postarajmy się zapewnić minimum metr odległości od okna. To właściwie jedyne ograniczenia, jeśli chodzi o miejsce przechowywania takich kwiatów w naszym domu. Sztuczne rośliny idealnie nadają się do pomieszczeń ciemnych lub całkowicie bez dostępu światła – na przykład do łazienki bez okien. Jeśli chodzi o ich pielęgnację, jedyne co musimy robić, to przecierać je z kurzu. Jak wszystkie przedmioty w mieszkaniu, sztuczne kwiaty zbierają kurz. Można to częściowo ograniczyć pryskając je nabłyszczaczem, który oprócz zapewnienia ładnego efektu wizualnego, zapewnia też mniejsze odkładanie się kurzu na roślinie. Jak czyścić takie kwiaty, kiedy już chcemy usunąć z nich kurz?
Przedmuchanie strumieniem powietrza
Ten sposób najlepiej sprawdza się, gdy kurz usuwamy w miarę na bieżąco i nie odłożyła się jego duża warstwa. Najskuteczniejszym sposobem będzie zastosowanie sprężonego powietrza, nie każdy jednak ma je u siebie w domu. Taką puszkę powietrza możemy nabyć w większości hipermarketów. Jako alternatywę można zastosować mocny nawiew z suszarki do włosów. Należy jednak koniecznie pamiętać o tym, by stosować wyłącznie zimy nawiew, ponieważ strumień ciepłego powietrza mógłby spowodować rozpuszczenie kleju, a nawet roztopienie tworzywa sztucznego. Co jednak zrobić, kiedy na naszej roślinie mamy więcej kurzu, a ten sposób okazał się mało skuteczny?
Przetarcie rośliny pędzelkiem
Jest to metoda dla osób dokładnych i cierpliwych. Wystarczy, że mamy w domu pędzel z dość delikatnym włosiem. Dobrze, żeby był też precyzyjny, aby móc dotrzeć nim w zakamarki rośliny. Ta metoda polega po prostu na przecieraniu liści oraz główek sztucznych kwiatów pędzelkiem. W sklepach z pewnością można też zakupić specjalne pędzelki do tego celu, jednak warto skorzystać z tego, co mamy w domu.
Przetarcie chusteczkami nawilżanymi lub mokrą ściereczką
Ten sposób, podobnie jak powyższy, kierowany jest raczej do osób cierpliwych, które nie mają dużo roślin do czyszczenia. Polega on na przecieraniu kwiatów mokrą ściereczką bądź chusteczkami nawilżanymi. Należy to robić bez użycia żadnych detergentów. Sposób jest skuteczny, jednak wymaga dużej dokładności w działaniu, ponieważ taką ściereczką może być ciężko dotrzeć do wszystkich elementów. Aby ułatwić sobie ten proces, dobrze jest spróbować rozłożyć roślinę na mniejsze części, o ile jest to możliwe.
Czyszczenie pod prysznicem
To najprostsza metoda, którą najchętniej wybierają posiadacze większej ilości sztucznych roślinek. Wystarczy je wziąć pod prysznic i przepłukać mocnym strumieniem wody. Trzeba jednak pilnować jej temperatury, ponieważ zbyt ciepła woda mogłaby spowodować rozpuszczenie kleju lub stopienie tworzywa.
Po takich zabiegach czyszczących możemy całość zakończyć nabłyszczaniem rośliny przy pomocy zakupionego preparatu, o ile widzimy taką potrzebę.